wtorek, 2 czerwca 2009
Filozofia dziejów
ucisz się!
nie mam wyrzutów sumienia
jestem fizycznie wolna
pełna pustej nadziei
i wiary w zepsutą filozofię dziejów
to nie miało być tak
człowiek nie miał mieć
tyle tkanek
tyle żył
tyle nerwowych zakończeń
proszę zauważyć
bez narzuconej estetycznej trwogi
jaka to piękna góra mięsa
z sercem stwardniałym na kamień
ach, jaka to piękna ruina!
mówią, że cudownie jest być
pozornie szczęśliwym
wznosić się coraz wyżej
i na zdrętwiałych palcach
sięgać pozornego nieba
ale ja nie chcę być tylko szczęśliwa
chcę być świadoma
głębi swojego upadku
i codziennie
po kawałku
sklejać swoją nadzieję
od nowa
szanowna publiczności dziejów!
mam oto zaszczyt oświadczyć
że Bóg umarł
w szlafroku i w kapciach
przed telewizorem
My, dzieci filozofii dziejów
wbiliśmy sztylet absurdalności
w ostatniego z mędrców
człowiek musi być silny
człowiek musi być wielki
człowiek musi być…
(mówią)
by po tylu latach
przyznać się przed samym sobą
że Bóg był jedynie
narzędziem w powykręcanych
głodem miłości rękach
że ten świat
jedyny
w którym przyszło nam żyć
ciągle trwa
tylko dlatego, bo
innego już nie ma
i innego nie będzie
…świat
ma tylko kilka luster
w których próbują się
zobaczyć ludzie
…świat
ma tylko kilka
pokrytych rdzą
i ludzką naiwnością luster
w których nic już nie widać
Tetyda
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz